ASG Częstochowa

kolek102 · Wysłany: Nie 20:35, 06 Kwi 2008 Temat postu: poligon u Becha 06-04-2008

to jest nudne i takie powtarzalne znowu było super znowu fajni ludzie fajna pogoda eeeeeeeeeeeeeeee nie pisze dalej

zabrałem jakąś czapką podejrzewam nowa w kamuflażu woodland z daszkiem została na wyspie
właściciel musi mnie dorwać

Gość

Fajnie, fajnie było.

Wprawdzie pierwsza rundka koło lasku (obrona nyski) trochę zawiodła (brak kontaktu przez 90% czasu, a kiedy trzech nas poszło właściwie gotowych na odstrzał, nikogo nawet nie znaleźliśmy), to obrona wyspy świetna. Tylko te pieprzone granaty jakoś tak zawsze dziwnie blisko mnie padały.

Świetna strzelanka tak czy siak.

Stachu

Niech żałują ci co nie byli było odlotowo. Nareszcie udało mi się upolować mojego guru ASG, zabrakło mi chyba centymetra żeby kulka trafiła go między oczy Very Happy

EuGene_Wolfe

Tylko nastepnym razem niech Besku poszuka nam lepszych przeciwnikow... ci byli jacys niemrawi.

Święty Mikołaj

że się tak zapytam jak to możliwe Stachu, skoro byłem wtedy w Krakowie Smile

Lt.Hicks

Może Ty byłeś w Krakowie ale ja byłem podczas podróży astralnej w dwóch miejscach na raz. To bardzo dawna metoda opanowana przez indiańsko-kambodżańskich mnichów Shao-Ajersoft.

poldeck

To sie nazywa teleportacja:
upijasz sie, wsiadasz w jakikolwiek środek transportu i budzisz sie nie wiadomo kiedy, nie wiadomo gdzie i nie wiadomo co ten facet robi tak blisko Wink

.

kolek102

osobiście wole damskie towarzystwo ale żyjemy w wolnym kraju Laughing