Forum ASG Częstochowa
C. S. A. - Częstochowski Sojusz Airsoftowy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Net Force" 27.10.2013 (KOKS)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ASG Częstochowa Strona Główna -> Pole Walki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rechot




Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:21, 27 Paź 2013    Temat postu: "Net Force" 27.10.2013 (KOKS)

Dzięki za spotkanie. Było fajnie i bez spin.

Prosił bym następnym razem żeby zaczynać scenariusz o planowanej godzinie, a nie z przesunięciem o godzinę, jak również aby zasady były omawiane na odprawie, bez niepotrzebnych zmian w trakcje scenariusza, gdyż wprowadza to niepotrzebny bałagan.

Pozdrawiam i do następnego:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinrei
PAT



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: From Hell;)

PostWysłany: Nie 16:05, 27 Paź 2013    Temat postu:

Było całkiem przyjemnie. Dzięki za strzelanie.

Na przyszłość trochę inaczej oznaczcie VIPa, bo wyglądał jak ktoś kto dostał i ma szmatę na ręce (to nic że pomarańczowa).

Dzięki za współpracę chłopakom z BDSu;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek18




Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rudnik Wielki/Częstochowa

PostWysłany: Nie 17:07, 27 Paź 2013    Temat postu:

akcja "okopy" w wykonaniu kolegi zniszczyła system Very Happy :

(broniący, na widok operatora): Bronisz czy atakujesz?
(Atakujący): Bronię.
(broniący): Aha, ok.

i tak w otoczeniu kilku innych okupujących doły Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kudlaty




Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płónoc

PostWysłany: Nie 20:51, 27 Paź 2013    Temat postu:

Dzieki za strzelanke, pogoda dopisala, bez spin, bylo spoko.
Pozdro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alu




Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mad Wolves

PostWysłany: Nie 21:09, 27 Paź 2013    Temat postu:

Także dzięki Smile fajnie było w każdym z etapów coś się działo Smile ale w ostatnim okazało się kto jest lepszy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SiSasg




Dołączył: 10 Maj 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 21:23, 27 Paź 2013    Temat postu:

Strzelanka była naprawdę dobra. Mógłby ktoś powiedzieć co działo się w 3 etapie, musieliśmy zejść ze względu na awarię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alu




Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mad Wolves

PostWysłany: Nie 21:35, 27 Paź 2013    Temat postu:

3 Etapie mieliśmy przejść z VIPEM do kamieniołomu i posiedzieć z nim tam 20 min
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:24, 28 Paź 2013    Temat postu:

Wydaje mi się że podział stron był dość mało zbalansowany. Przy ustalaniu zadań w scenariuszu warto przemyśleć czy cele dla obu stron są realne do wykonania. Nie doprowadzi to do sytuacji gdzie mniejsze siły atakują "ufortyfikowany" budynek koksu. Niestety po liniowości zadań, zasad dostarczanych w trakcie oraz odległości respów od celów mogliśmy odnieść wrażenie że scenariusz zakładał wystrzelanie tylko jednej ze stron Wink
Wydaje mi się że na odprawie strony przeciwnej były jakieś braki ponieważ chłopaki z Cony totalnie nie wiedzieli gdzie mają respy i respili sie gdzie popadnie. To dość częste... że nie mówi sie tego na odprawie.
Dziękuję za współpracę z Patem. Jednak przy niekorzystnych wiatrach okazało się kto był lepszy w pierwszym etapie Smile
To tylko nasz... moje osobiste przemyślenia. Mimo wszystko bawiłem sie świetnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek18




Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rudnik Wielki/Częstochowa

PostWysłany: Pon 6:04, 28 Paź 2013    Temat postu:

w pierwszym etapie mieliście o wiele łatwiejsze zadanie. W drugim byłyby większe szanse, gdyby atak był szybki i nie rozproszony, jaki był sens puszczania pojedynczych jednostek do każdego wejścia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinrei
PAT



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: From Hell;)

PostWysłany: Pon 8:19, 28 Paź 2013    Temat postu:

Hahaha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zagi
PAT



Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 8:26, 28 Paź 2013    Temat postu:

Drogi piotrku18 następnym razem Ty spróbujesz wejść do budynku i zobaczysz czy wiesz w ogóle co mówisz bo wydaje mi się że nie masz pojęcia. Ale to tylko mój punkt widzenia ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gray
PAT



Dołączył: 21 Cze 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Pon 8:31, 28 Paź 2013    Temat postu:

Panowie nie przesadzajmy.

Na koks można było wejść ... ale jako trup.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinrei
PAT



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: From Hell;)

PostWysłany: Pon 8:52, 28 Paź 2013    Temat postu:

Napiszę może z argumentami;)

Z tego co słyszałem na odprawie, to na budynku koksu w grę wchodziło pierwsze piętro (i bodajże drugie czy dach dla snajperów). Tymczasem ludzi widziałem zarówno na drugim jak i na trzecim piętrze (często szturmowcy). Na dachu też się ktoś zdarzył (i nie byli to wyłącznie snajperzy). Podejście pod budynek placem praktycznie bez osłon kiedy przeciwnik ma przewagę liczebną i większy zasięg replik wygląda mniej więcej tak jak wyglądało to wczoraj (stąd te pojedyncze jednostki, które były przy wejściach)Wink

Obrona okopów. Po akcji doszły do mnie słuchy, że po respie obrońcy powinni wracać do okopów a atakujący "powinni" ich przepuścić (Żeby uniknąć sytuacji kiedy obrońcy flankują atakujących). Ale jak by to miało wyglądać kiedy w pewnym momencie wasi ludzie leżeli już koło okopów? Mieliśmy przejść koło nich, wejść do okopów i dopiero zacząć się strzelać? Poza tym hmm mieliście przewagę liczebną.

Transport VIPa: Następnym razem trzeba ustalić punkt docelowy dla tego zadania, bo odprowadzić VIPa do kamieniołomu można praktycznie z każdej strony i przy takiej liczbie osób mogliście spokojnie obejść teren koksu z każdej strony. Dodatkowo pomarańczowa szmata na ręce VIPa wyglądała jakby ten ktoś był "trupem".

Ogólnie pobawiłem się przyjemnie, ale musicie jasno ustalać zasady i ustalać je tak, żeby były równe dla obu stron konfliktu.


Ostatnio zmieniony przez Jinrei dnia Pon 8:53, 28 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudo
PAT



Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:05, 28 Paź 2013    Temat postu:

W III etapie ciągle podążałem za dużą grupą z vip-em, nie wyzwałem wsparcia tylko przez radio podawałem co robicie. Poruszaliście się bardzo głośno, pozwalaliście się śledzić i brakowało mi chłopaków z CONA, plus jeszcze kilku osób, dlatego ciągle myśleliśmy że macie odwrócić naszą uwagę a chłopaki z CONA prześlizgną się z Vipem. W ten sposób dotarliście pod sam kamieniołom, oczywiście nie ujmując Wam bo na koniec nie mogliśmy przełamać waszej obrony.

Ogólnie zauważyłem że na ostatnich dwóch scenariuszach, wszystko idzie w dobrą stronę, buduje się atmosfera i ludzie się integrują.

Koledzy z MW, proponuje zagrać jeszcze raz ten sam scenariusz tylko zamienimy się stronami. Naprawdę było bardzo fajnie i warto to powtórzyć w tych samych składach.
W przyszłą niedziele lub kolejną
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alu




Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mad Wolves

PostWysłany: Pon 10:19, 28 Paź 2013    Temat postu:

Ja powiem tak, że chętnie możemy kiedyś zrobić jeszcze raz ten sceno i zrobimy odwrotne strony medalu i dograć Seno, chciał bym też zauważyć, iż kolego żużu robił pierwszy raz swoje sceno i wielu tematów fakt nie dograł, ale człowiek uczy się na błędach i następnym razem myślę, że wyjdzie lepiej co do kolegi huntera, który lubi narzekać tylko, to czekam teraz na sceno w twoim wykonaniu Smile Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rechot




Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:54, 28 Paź 2013    Temat postu:

Hunter co do respa to nie mogliśmy znaleźć, prawdopodobnie był oznaczony biała taśmą, pytałem na radiu nikt nie odpowiedział więc ustaliliśmy respa w jednym.
Z waszej strony też były braki bo obrona miała siedzieć w okopach- co osobiście uważam za zbyt duża ingerencje i spłycanie scenariusza do jebanki. No ale jak był powiedziane to tego się trzymajmy.
Kolejne braki to owe niewchodzenie na konkretne piętra budynków.

Jeżeli ktoś robi strzelanke to niech zamieszcza wszystkie zasady na forum, będzie mniej problemów.

Nie mój scenariusza, ale następnym razem odpuścił bym sobie budynek i zamienił bym go np na kamieniołom, gdyż wejście do niego jest prawie niemożliwe.


Ostatnio zmieniony przez Rechot dnia Pon 12:03, 28 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żużu




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Russia

PostWysłany: Pon 15:45, 28 Paź 2013    Temat postu:

Rechot owszem jest możliwe wejscie do budynku ale tam były moje błędy ewidetnie a co do respu mowilem przez radio ale może nie dotarło tak samo mowilem ze obrońcy za bardzo z okopu nie wychodzą a co do samego budynku Zagi mi powiedział ciekawy patent żeby było możliwe takowe wejscie i miało sens Smile za błedy mi prosze wybaczyć pierwszy raz organizowałem obiecuje poprawę i również dziękuje za frekwencję Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek18




Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rudnik Wielki/Częstochowa

PostWysłany: Pon 16:49, 28 Paź 2013    Temat postu:

Jinrei, nie wiem co się działo na wyższych piętrach. Z tego co było ustalone przy wchodzeniu do budynku, na 2p. szli ludzie z większą mocą replik, jak było naprawdę, do końca nie wiem. Ja opisałem jak to wyglądało z mojego punktu widzenia; od strony parkingu poleciały na parter 3 petardy, po czym nie pojawił się żaden z atakujących, a chyba powinien wparować jak najszybciej, skoro mógł przypuszczać, że broniący się będą uciekać przed petardą (musiał być przecież dość blisko, bo petardy latały dość blisko muru; od parkingu broniły wejść dwie osoby, obie wycofywały się gdy lądowały "granaty", nikt nie chce dostać odłamkiem w pysk). Od tego rogu skierowanego bezpośrednio na parking widziałem żeby podeszła jedna osoba (pomijam już to, że kolega podszedł sam, chyba dobrze by było, gdyby ktoś osłaniał go, gdy ten się wspinał na balkon?). A podejście od tamtej strony praktycznie niezauważonym jest jak najbardziej możliwe (choć nie takie znowu łatwe, trzeba się ostrożnie przebić przez dość gęste krzaki). Więc wejść na koks się dało - choć tak jak napisał Rechot, było to prawie niemożliwe.

co do tego odprowadzania vipa - tak, w sumie mogliśmy podejść z każdej strony, a i tak poszliśmy tam, gdzie broniący się ufortyfikowali (zresztą wpakowaliśmy się w ładne kleszcze Razz ). Ale i tak jakoś się udało vipa przeciągnąć za linię ognia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudo
PAT



Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:06, 28 Paź 2013    Temat postu:

piotrek18 - ten dym i petardy to był zmyłka wykonana przez dwie osoby.
bo w tym samym czasie reszta atakowała drugą stronę budynku ale z wszystkich okien, pięter i nawet dachu leciały kulki. Do Budynku dobiegły dwie osoby. We dwójek ciężko było cokolwiek zrobić...

Jak Chłopaki zrobi drugą wersje scenariusza, gdzie zamienimy się miejscami to chętnie zobaczę jak powinien wyglądać szturm wg. Ciebie

Na przyszłość w budynku broniący nie powinni mieć żadnego respa i dostępny powinien być tylko parter.

Żużu - brawa dla Ciebie, błędami się nie przejmuj najważniejsza jest inicjatywa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinrei
PAT



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: From Hell;)

PostWysłany: Pon 18:10, 28 Paź 2013    Temat postu:

Kiedy podchodziliśmy od ślepej strony budynku, to zostaliśmy ostrzelani z obu stron 3piętra (z balkonów), które podobno miały nie wchodzić w grę. Na dachu była przynajmniej jedna lub dwie osoby.

Inaczej wyglądałoby to podejście gdybyśmy mieli stan osobowy większy niż obrońcy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek18




Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rudnik Wielki/Częstochowa

PostWysłany: Pon 18:34, 28 Paź 2013    Temat postu:

Dudo, u obrońców spawn nie był chyba nawet konieczny, a jak będzie wyglądał szturm następnym razem, to nie ja będę decydował. Widać po prostu nie trafiliście ze zmyłką, bo poszła ona na słabiej bronioną stronę, taki los Razz

Jinrei, jak pisałem, nie wiem do końca co się działo po drugiej stronie, bo tego nie widziałem na własne oczy. jeśli było tak jak mówisz, to faktycznie, nie za ładnie ze strony obrońców.

ale ogólnie scenariusz spoko, popieram powtórkę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinrei
PAT



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: From Hell;)

PostWysłany: Pon 18:40, 28 Paź 2013    Temat postu:

Ta zmyłka właśnie miała iść po stronie słabiej bronionej;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek18




Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rudnik Wielki/Częstochowa

PostWysłany: Pon 21:09, 28 Paź 2013    Temat postu:

no tak, żeby zmusić resztę do przejścia w inną część budynku? Wink ale kontrolnie można było ze 2-3 tam posłać, jeden to troszkę przerąbane by miał nawet jakby wszedł Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żużu




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Russia

PostWysłany: Pon 21:42, 28 Paź 2013    Temat postu:

ja latałem ze strony na strone i akurat byłem jak padła ta zmyłka była tam jedna osoba i doszedłem ja na chwile xd chłopaki z Cony was wykosili z ostatniego piętra a podejrzewam ze byli tam bo mocne repliki laptop był piętro pod nimi wiec i tak by nie zareagowali xd na dachu była jedna osoba dla rozpoznania a czy oddała strzały nie wiem

Ostatnio zmieniony przez żużu dnia Pon 21:42, 28 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zagi
PAT



Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 22:02, 28 Paź 2013    Temat postu:

W dywersji byliśmy we dwóch ale Wojti nie miał repliki, a zabił nas tylko dla tego iż dostaliśmy info że strzelamy bez dachu, później też grzał do chłopaków. I jeszcze miał to szczęście bo podobno wiało i kulki zawracały mu przed twarzą przynajmniej tak słyszałem z jego relacji. Generalnie czy wygrałem czy przegrałem jest mi naprawdę obojętne bo u mnie zawsze chodzi o fun Very Happy. Samo wejście do budynku nie jest rozwiązaniem kiedy masz jeszcze 2 piętra obstawione Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raziel
Administrator



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: cz-wa ; zawodzie

PostWysłany: Wto 18:42, 29 Paź 2013    Temat postu:

A fun w tym odcinku dla mnie zaistniał. Sceno proste, miejscami słabiej lub lepiej dopracowane ale jak dopiszą ludzie to idzie sie dobrze pobawić. Były okazje pobiegać, poskradać się a i jak ktoś lubi sie okopać łyżka na betonie to i sposobność by sie znalazła.
Bawiłem się dobrze, dzięki orgom, "wrogom" i towarzyszą za zabawe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacq




Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto Świętej Wieży

PostWysłany: Śro 19:47, 30 Paź 2013    Temat postu:

ja również dziękuję za fajny powrót Wink

Dla mnie było pozytywnie i przyjemnie.

A tak dodając do tematu pięter w budynku, to tak chodząc i słuchając komentarzy i po budynku i po polu dookoła, stwierdzam że broniący nie do końca poważali zasady, które były ustalone. Ale to tylko moja osobista opinia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kudlaty




Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płónoc

PostWysłany: Śro 21:48, 30 Paź 2013    Temat postu:

fajnie sie tak czyta, jak sie ludzie spinaja...

Ja jestem zdania, ze wspolnie, powtarzam WSPOLNIE powinnismy tworzyc nasze srodowisko ASG, rozwijac je, dopracowywac...
A tutaj same żale...
Rozumiem, bylem zaledwie na kilku strzelankach w Czewie, ale wszedzie gdzie mialem okazje byc, wygladalo to zupelnie inaczej.

Moze zamiast jednej niedzieli powinni wszyscy taka jedna wielka grupa usiasc przy piwie/kawie/wodzie/soku i wtedy cos konkretnego ustalic...

Tyle ode mnie, dzieki za spotkanie, bylo nawet spoko, ale trzeba ogarnac ten syf i stworzyc klimat.

Pozdro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ASG Częstochowa Strona Główna -> Pole Walki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin