ASG Częstochowa

Mozzart

Zanim zaczniesz

przydatne adresy aby wyszukać podane miejsca, ulice, rozklady jazdy autobusow:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Strzelnica Garnizonowa:

Opuszczona strzelnica, kilka wałów, kilka budynków, sporo zielonego, teren mały choć można zorganizowac na nim bardzo ciekawe rozgrywki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na strzelnicę można dostać się od ulicy Weteranów bądź Skrzetuskiego (niebieskie gwiazdki).

Czerwona gwiazdka to najczęstsze miejsce zbiórki czyli mały kompleks budynków mniej więcej po środku terenu do którego można łatwo dojść drogą prowadzącą przez strzelnice.

Strzelanie się na strzelnicy bez zgody właściciela jest surowo zabronione! Nie stosujemy też tam pirotechniki która może przeszkadzać pobliskim mieszkańcom

Najlepszym polączeniem MPK jest linia nr 17. Powinniśmy wtedy wysiąśc na przystanku "Kawodrzańska" bądź "Artyleryjska" i kierować się na strzelnicę ulicami : "Kawodrzańska" badź "Spadochroniarzy"

Rezerwat (poligon) i Transzeje

Rezerwat to masa opon, okopów, worków z piaskiem, bunkrów, domków i kawałek lasu. Jednym słowem raj dla paintballowca ale także i czasem airsoftowca. Posiada parking wiec nie ma problemu z zaparkowaniem auta. Najprościej kierować się na Strefe 51 lub tez zjechać w drugi zjazd rownolegly do bezposredniego zjazdu na strefe.

"Transzeje" to fragment gestego lasu terenu podmokłego z typowymi lesnymi transzejami. Teren ciekawy, dynamiczny, momentami gesty idealnie nadaję się do niedzielnych rozgrywek airsoftowych jak i wiekrzych scenariuszy. Posiada parking wiec nie bedzie raczej problemu z zostawieniem auta (trzeba jednak uwazac na zawieszenie)

[link widoczny dla zalogowanych]

Rezerwat to gwiazdka koloru czerwonego.

Zjazd do transzei znajduje się mniej więcej na wysokości gwiazdki niebieskiej. Jest on mniej więcej na wysokośći oznaczonego na mapie zjazdu na Młynek.

Najłatwiej na Rezerwat i Transzeje dostać się za pomocą lini nr 25. Winniśmy wysiąść na przystanku "Sobuczyna" i kierować się w stronę Nierady

lub lini nr 69 jadąc którą powinniśmy wysiąść na przystanku Młynek . Najlepszym rozwiązaniem jest jednak poprośić kierowce by wysadził nas przy samym zjeździe na Młynek. Działa!

Papiernia

To bardzo dobry obiekt do czarnej taktyki. Kilka walących się budynków piętrowych, kilka hal, dużo gruzu, śmieci. Warto wziąć hełm lub kask o czym nie jedna osoba już się przekonała. Teren posiada nie odkryte jeszcze fragmenty zielone Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Polożenie papierni jest oznaczone niebieską gwiazdką. Kompleks znajduję się przy głównej drodze na Poraj. Przy tej drodze parkujemy zwykle samochody.

Za pomocą MPK mozna dojechać autobusem nr 65. Wtedy wysiadamy na przystanku: "Kolonia Borek" , autobusem nr 68 wysiadamy na przystanku "Kolonia Poczesna". Z obu autobusów kierujemy się na Poraj

Koksownia i Okolice

"Koksownia" to 3 pietrowy budynek z trzema klatkami i piwnica. Budynek legenda - to tu zaczynała się czarna taktyka w Częstochowie. Sciany budynku zdobione sa wieloma freskami z epoki i nie tylko na co warto zwrocic uwage. Na koksowni raczej jeszcze nic sie nie wali.... ( na mapie to ten najblizej gwiazdki )

Tereny okoliczne to granice jury krakowsko-częstochowskiej prezentowane między innymi górę Ossona (316,7 m n.p.m.) a także kamieniołom w prędziszowie na którym również prężnie działamy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Koksownia znajduje się jak widać na ulicy Legionów ,która jest wylotową ulicą na Srocko, Brzyszów. Skorzystać można smiało z parkingu firmy Gomma która jest zaraz przy naszym budynku.

Niebieska gwiazdka oznacza (mniej więcej) miejsce zbiórki. Często airsoftowcy gromadzą się jednak w okolicach parkingu a także w pierwszej klatce na pierwszym piętrze budynku !

Bezpośrednio na koksownie najlepiej dojechać autobusem nr 11 który dojeżdża aż na sam parking firmy Gomma. Budynek trudno nie zauważyć z przystanku. Wysiadamy na przystanku "Koksownia"

Grabówka

Walki o Grabówke znane są w Częstochowskim sofcie od zalania dziejów. Najlepiej te walki upamiętnia: "Pomnik Bohaterów walk o "Górkę na Grabówce" "

[link widoczny dla zalogowanych]

Grabówka to teren zielony, częsciowo podmokły, z gęstym lasem, z vietnamem, bunkrem, okopami i wieloma innymi atrakcjami. Genialny teren na manewry i duuuuze scenariusze (szkoda że tak mało ich było).

[link widoczny dla zalogowanych]

Tereny działan są w okolicach ulicy Ikara. Na mapie zaznaczyłem dwa najczęstsze miejsca zbiórki:

Gwiazdka czerwona - przy jeziorku (takie tam szambo w którym niektórzy softowcy plywali i gineli pod ostrzalem)

Gwiazdka niebieska standardowo przy drodze.

Nie polecam parkowania na terenach przy działkowych gdyż grozi to unieruchomieniem auta w postaci zamknięcia parkingu.

Nie polecam robienia zbiórki na bunkrze z racji iż istnieje możliwość przyjechania policji! Właściciel miał problem po tym jak jakis rowerzysta zlamal reke....

Na grabówke najlepiej dostać się autobusem nr 19 i wysiąść na przystanku "Ikara III". Później już tylko przejść się troszkę na piechotę.

Kamieniołom na zawodziu

Kamieniołom to dość ciekawy teren zielony z licznymi wałami, skałkami. Problemem jest jednak spora obecnośc cywili. Raz na jakiś czas można się tam jednak smiało spotkac.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać Kamieniołom jest po drodze na Koksownie i również znajduje się na ulicy Legionów. Za straganem na skrzyżowaniu ulicy Złotej i Legionów udajemy się polną drogą na najczęstsze miejsce zbiórki oznaczone niebieską gwiazdką

Na miejsce najlepszy dojazd zapewniają linie 35 i 11. W obu przypadkach powinniśmy wysiąść na przystanku Złota.

Cegielnia

Cegielnia jest zdecydowanie najlepszym i najwiekrzym terenem do mouta w Częstochowie. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś wspólnie tam zawitamy. Do niezaprzeczalnych atutów cegielni należy równierz lokalizacja bardzo blisko centrum miasta.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na cegielnie mozna wejść z 3 stron które są zaznaczone czerwonymi gwiazdkami

-głównym wejściem
-od ulicy Św Jacka
-od ulicy Loretańskiej

Do tego miejsca dojeżdza sporo autobusów więc nie będę ich wymieniał. Ja osobiscie przyjeżdzając często z Kusiąt na pilsudskiego szedłem na cegielnie piechotą....

Od siebie dodam, iż nie polecam wchodzić tam "na dziko" - właścicielem jest dość specyficzny osobnik, pobierający opłaty za wstęp i wejście tam "na janka" może skończyć się w najlepszym przypadku wizytą Policji.
Harry

Kusięta

czyli jak dojechac na nastepnego stalkera?

Teren na którym odbywał się stalker był po cześci działkami prywatnymi mieszkańców Kusiąt ,a po części mieszkańców Olsztyna, ale przyjmijmy dla uproszczenia że działania odbywały i odbywają się w Kusiętach.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na trasię głownej Olsztyn-Częstochowa należy skręcić na przeciwko CPN na Kusięta. Na nastepnym skrzyżowaniu prosto pod szyld "Osiedle pod wilczą góra"

Miejsce zbiórki zaznaczone jest

Na teren można dostać się za pomocą autobusów 58 bis (wtedy wysiadamy na przystanku Odrzykon-Las i 67 oraz 58 (wtedy wysiadamy na przystanku Odrzykoń)

rifraf

Chciałbym poinformować iż Cegielnia oficjalnie nie istnieje została zrównana z ziemią
Byłem wczoraj i widziałem na własne oczy teraz jest tam sterta gruzu

Harry

Szkoda, chociaż i tak gdy byłem tam po raz ostatni ze 2 lata temu to już nie było tak fajnie, jak 2006 - w większości był gruz.

Gdzieś w połowie tego tematu
http://www.asgczestochowa.fora.pl/pole-walki,6/fotki-part-ii-2006-cz-2,192.html

Są fotki z czasów świetności tego obiektu, gdy na wielkiej hali jeszcze był dach i alarm, który się włączał, jak się wchodziło po schodach czy drabinie do jakiejś suwnicy Wink

Nawiasem mówiąc trzeby by uaktualnić ten temat, bo tak:

1) Papiernia nie istnieje - zrównano ją z ziemią ze 3-4 lata temu
2) Kamieniołom na Zawodziu - ze względu na ilość cywili jaka się tam kręci też jest bardzo rzadko odwiedzany
3) Cegielnia przestała istnieć.
4) Rezerwat albo "Poligon u Beska" właściiwie też już oficjalnie nie istnieje

Właściwie z terenów obecnie odwiedzanych zostało:

1) Koks + okolice - Koksownia, Osson Hill, Kamieniołom za Koksem
2) Strzelnica garnizonowa na Stradomiu
3) Zona Kusięta
4) Transzeje
5) Grabówka ? Tego nie jestem pewien, bo dawno nie byłem, ale chyba ostatnio na Grabówce byliśmy..... http://www.youtube.com/watch?v=ViGCnJ7Li7g&feature=player_detailpage#t=146s

Jest coś więcej?

Moja propozycja - ten temat do archiwum dla potomnych (niech wiedzą, że kiedyś były fajne miejscówki) i zrobimy nowy.

W sumie to już jakiś czas temu miałem ochotę to uaktualnić, bo koksownia i okolice dziwnym trafem gdzieś ostatnio nikomu nie pasi, a kiedyś praktycznie tylko tam była większość strzelanek i nikt nie narzekał. Wybredna ta dzisiejsza młodzież Wink

Lt.Hicks

Pare strzelanek było w Lasku Aniołowskim. Są tam sektory, w których nie ma cywilów. Fajny gęsty las. Był tam nawet kiedyś jeden z pierwszych etapów BIT - Ranger Edition (Basic Infantry Training). Teren był wyłączony na jakiś czas bo saperzy znaleźli jakieś niewybuchy czy coś... ale chyba jest już czysto.

Rechot

Grabówka z tego co się orientowałem też nie istnieje, bo ktoś wykupił tamte tereny. Ile w tym prawdy nie wiem.

Harry

rifraf

Hary masz admina więc pousuwaj miejscówki które nie istnieją

jubei

Kamieniołom na zawodziu został obłaskawiony miniaturami sanktuariów. Miejscówka przepadła.
Ale są jeszcze miejscówki na Nieradzie.
Tutaj chłopaki z CONY tudzież Gentelmanów powinni zabrać głos.

kręcioł

Właśnie zauważyłem taki wątek na gazecie.pl:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wydaje mi się, że w takim wypadku Lisiniec generalnie wypada z gry na jakiś czas Sad

Mozzart

czemu? przeciez nikt z nas tego nie zrobił?

kręcioł

Chodzi o to, że w takiej sytuacji jaka tam panuje obecnie zaraz będzie telefon na policję i po zabawie. To tylko moje zdanie.

Jacq

jeżeli biegasz z repliką na wierzchu to tak będzie.
Wystarczy kupić na ryneczku najtańszy pokrowiec na wędki i nie paradować po autobusach i ulicach z kaburami udowymi wypełnionymi replikami pistoletów. Nie wspominając już o osobnikach które paradowały z bronią na wierzchu, a których tutaj nie będę wymieniał z imienia czy ksywy. Ale to temat rzeka....

Sami tworzymy to środowisko i jak w nim znajdzie się ferment zwany także kolokwialnie "debil" to nie będzie siły na to w jaki sposób będziemy postrzegani.

Jubei co do Nierady to dopóki nie będzie poranno niedzielnych potężnych kanonad "pirotechniką odpustową" dopóty będzie to fajna miejscówka. Domy są jednak na tyle blisko że w niedzielę o 10 rano ktoś może mieć obiekcje co do nadmiernego hałasu.
Nie jest to niestety Załęcze gdzie ten ośrodek jest w pewnej odległości od domów, a do tego Minior zawsze miał temat załatwiony z policją i właścicielem, co też jest ważne. I tam granaty się po domkach sypały jak liście na jesień i było w porządku Smile

Jest jeszcze kwestia porządku pozostawianego po sobie co też już było wałkowane, ale opakowań po kulkach na nieradzie chyba grzybiarze nei zostawiają Wink