ASG Częstochowa

Gość

Wydzielone z tego wątku.
Harry

świetny pomysl Harry....

Kali

Jaki Ci Mati nie pasuje, wcale nie musisz przyjeżdżac.

Gość

yyy Ty chyba mnie nie zrozumiales Kali....czy ja cos zlego napisalem??? poprostu napisalem, ze to świetny pomysl ze zorganizowaniem czegos takiego...co w tym zlego??

Mozzart

to ze kali juz widzi rzeczy ktorych nie ma Wink

ale to podobno jest do wyleczenia Wink

Kali

Gdybym się oglądał na opinię publiczną, Mozz, to o scenariuszu "Somalia - BHD" nawet byś nie wiedział. A to Ty ponoc jesteś duszą artystyczną, kurwa...

Gość

na warrior jest tez czasami organizowane szkolenia z udzałem zołnierzy specnazu nie byłem ale słyszałem ze jest zajebiscię

Lt.Hicks

WIETNAM WIETNAM!!!! ZRÓBCIE WIETNAAAAM!!! OŁ YEAAAHHH SKOŚNOOKIEGO GNOJA SAPERKĄ PRZEZ ŁEB I DO ŚMIETNIKA SKURWIELA!!! WIETNAAAAAAAAAAAAM!!

Ale tak na poważnie to właśnie o to chodzi przecież... czasami sam miałem ochote iść i ponapierdalać z AEGa na lewo i prawo bo człowiek czasem też musi się odmóżdżyć (mi to nie grozi) HAŁEWER!! ... faktem jest że ASG jest hobby , które powinno ROZWIJAĆ a nie ograniczać do prymitywnych zachowań... tak więc ja osobiście jestem za walkami ze scenariuszem ... można się wtedy jednocześnie dokształcić z historiiiii i poznać troszke zagadnień z dziedzin MILITARNYCH!! O to w tym wszystkim chodzi... no nie?? Cool

DLATEGO ROZPIERDALAJĄ MNIE LUDZIE KTÓRZY CAŁYMI DNIAMI SIEDZĄ PRZED MONITOREM A POTEM PRZENOSZĄ SWOJE ZACHOWANIA W REALU... CO LEPSZE TACY KTÓRZY TWIERDZĄ ŻE SĄ SUPER KOMANDOSAMI... W KOŃCU PRZESZLI HALF LIFEA 2 RAZY... ło kurde Caps Lock mi się wcisnał... ale co ja wam będe pierdolił...przecież się nie znam...

Harry

Gość

Harry, jeśli dojdzie do akcji ze scenariuszem w okresie kiedy będę miał wolne (okolice świąt), to masz już jednego chętnego Very Happy

Gość

sami ,,rebelianci" z zawodzia to juz 10-15osob....

Gość

Hrry nie zjedzie sie za duzo ludzi booooo jest ziomno!!! Very Happy

a niedzielni komandosi siedza wtedy w domu i graja w CS'a Very Happy

.Dobra koniec nasmiewania sie Smile

Taka jets prawda ze w zime ASG stoi i wtedy widac kto naprawde lubi to hobby.Niestety skosni chujowo buduje AEGi i w zime troche chujowo one stzrelaja.Ale zima juz sie konczy i mozecie po eksperymentowac ze scenariuszami nie musicie ich robic odrazu na 1000 osob tylko na okreslona liczbe ludzi ktora sie zglosi na stzrelanke tzreba sobie jakos radzic.Mysle ze jak ruszycie troszke swoimi glowkami to powstanie kilaka fajnych projektow.Wszystko dogracie po paru takich ''klimatycznych stzrelankach'' i powstanie naprawde fajne ASG w czestochowie Smile

Pamietajcie wszystko robic metoda prob i bledow Smile

aha i jescze jedno cierpliwosci Smile

To tyle co mysle na ten temat

PZDRO

Gość

no pomysl zorganizowania czegos w czewie tak zeby bylo naprawde dosc duzo ludzi jest super, tylko tak koks by musial byc razem z zielonka grabowka to troche blisko ludzi to samo stradom, jaka jest taka miejscowa zeby pomiescicc naprawde troche ludzi ??

Harry

Myślałem o lasach w okolicy koksu, teren jest dosyć rozległy i sądzę, że wystarczy. Na zwykłych strzelankach na większej przestrzeni czasem się po 20 minut szukamy zanim dojdzie do wymiany ognia Wink

Oprócz tego mamy Górę Ossona, budynek na Koksie, ten kamieniłom na tyłach - jest tego trochę, i można by wciągnąć wszystko do scenariusza.

Crazy

Powiem tak, 50 osób jest jaknajbardziej możliwe, dowodem była somalia, poza tym na wiosne legionista przyjedzie ze swoimi 13-stoma ludźmi, kwiecień to juz wiosna więc mozemy na niego liczyć Laughing

. Termin trzeba dogadać z Masterbatorami, od nich na somalie przyjechało 15 osób o ile sie nie myle. Szczerze powiem że na rebeliantów z zawodzia nie ma co liczyć gdyż oni nie ruszą dupy dalej niż kamieniołom koło giełdy. Najwyżej przyjedzie od nich 5 osób.

Miejsce, myśle że koksownia i okolice jest ok, ale na nie więcej niż 1 dzień.

Teraz powstaje pytanie czy organizator chce zaprosić ludzi z poza cze-wy. Wtedy mozna by odjebać cos naprawde duzego. Tyle że wtedy trzeba by poinformować policje, oraz dokładnie dogadać z gośćmi z gommy Laughing

ogólnie jestem za, ale proponowałbym żeby scenariusz pisał Mec, o ile sie zgodzi, chłop ma dobre pomysły, dowodem jest scenariusz w lasku Aniołoskim, który pewnie pare osób pamięta.[/list]

Gość

Kali

Jakby ilośc = jakośc... Coście się tak uparli na to 50 osób? Naspraszacie obcych, apóźniej bedą śląskie serie, terminatorstwo itp.

gori · Gość

[link widoczny dla zalogowanych] a tak bedzie wygladal osrodek za jakies 3-4 tyg
a jak scenariusz to tylko z noclegiem w namiotach wojskowych, kuchnia polowa i wielkim ogniskiem
ASG mnienie kreci ala poorganizowac lubie

Gość

Pomysł dotyczący scenariusza jest OK.
Ilość ludzi ważna...ale nie najważniejsza- o czym przekonaliśmy się w ostatnią sobotę. Czasem bywa nas dużo mniej a i tak się doskonale bawimy. Zapraszanie osób z innych miast i grup....czy na to nie zawcześnie? Może na początek zobaczyć jak wypali to w naszym , lokalnym gronie? A co będzie jak....wypadnie blado a sprosi się kupę gości? Z czasem owszem - ale na początek wypadałoby sprawdzić we własnym gronie jak wypadną wszelkie scenariuszowe spotkania. ( część już wie jak to wygląda z racji dłuższego stażu - jednak należy brać pod uwagę to że nowicjuszy przybywa - o czym świadczy osoba samego piszącego ten post).
Reasumując - "starzy wyjadacze" proszeni są o stworzenie scenariusza, ustalenie wszystkiego jak jak ma być.
Ja mogę wszystku zgrabnie ubrać w słowa - na tyle oferuję moją pomoc.
Czekam więc na propozycje.... Very Happy

Kali

Na Somalii było mnóstwo osób... gadałem z 15, znałem może 20. Było spoko, ale w umyśle miałem inne założenie. Teraz już nie ma sensu tego dopracowywac - teren spalony. Pomyślę nad nowym scenariuszem tego typu. Pomysły proszę na PW.

Gość

Jezuuuu Kali i Michal71 tylko doczytali sie czegos w moim poscie za co dzekuje Smile

A reszta nic zero... Najpier sparwdzie jak wam wychodzi robienie scenariuszy dograjcie wszystko nie wyjedzie wam zajebiscie juz na pierwszej stzrelance,Macie duzo materialow na WMASG czy ktos wam zabronil poczytac? Jestescie uodpornieni na widze? Tam jest duzo materialow do robienia Stzrelanek ze sceniaruszem szcegulnie na forum.A dlaczego by miala stara gwardia robic wszystko za was? Nie mozecie sami ze w koncu do czegos zebrac? Ile osob ze starej gwardi jezdzi teraz na stzrelanki? Ja czesem bywam i miki to chyba wszytsko.Zrobcie cos sami zacznijcie troche kombinowac nie tylko ze swoimi "fps'ami" i zdobywaniem papierow na nowe miejscowki ale z klimatem stzrelania bo jak narazie to jest DNO a nie klimat

PZDRO

Kali

Zubeciku, jakym się miał na kogoś oglądac, to z Somalii byłoby gówno. Jedynie Miki mi pomógł.
Jakby Miki z Kępiorem mieli się na kogoś oglądac, to z Wąsosza byłoby gówno.
Piwo, ognisko kiełbaski - tego brakuje na strzelankach. To bardzo integruje środowisko. Na Forest campie były takie bajery i był klimat super. To jest cała tajemnica strzelanek: scenariusz, piwo, ognisko, kiełbaski.

Święty Mikołaj

amen.

Harry

Lt.Hicks

FUCKIN A !!! Święta racja Kali... święta racja...

Kali

A czy na somalii nie było terminatorstwa? No, dobra, może nie było. Ale serie były jak sam skurwysyn. Nawet ślązakom by chyba szczeny opadły.

Gość

no to panowie, koniec opierdalania sie i rzucania miechem, bo to do nieczego nie doprowadzi, jeszcze bedzie gorzej, proponuje ustalic moze jakis wstepny termin jako akcja finalowa kwiecien, a do tefgo czasu planowac z kartka papieru i na strzelankach robic proby. potem bankowo wyjdzei cala akcja zajebiscie

Kali

Scenariusz do Somalii pisałem 2 godziny, później z Mikim jedną godzinę dopracowywałem szczegóły. To nie problem, potrzebny jest tylko pomysł. Co napiszę, to będzie niespodzianką. Ale będziecie zadowoleni.

Crazy

Oj gadacie, gadacie i nic z tego nie wynika. Na somalii były śląskie serie, terminatorstwo też, najbardziej podobało mi sie jak pewien osobnik podczas pierwszej akcji z budynku koło wraku śmigłowca walił w strone moją i rodzyna krótkie, 5-6 sekundowe serie Laughing

jak my go trafiliśmy to krzyknął "ale wy nie mozecie" i chuj, takich sytuacji sie nie da uniknąć, z tym sie trzeba pogodzić.

Panowie, nie ma sensu pisać 80 postów o tym samym. Można to zorganizowąć, a zapisy mogą być do powiedzmy dnia na tydzień przed strzelanką, wtedy bedzie można dostosować scenariusz do ilości osób. Napisać scenario można, wystarczy wyznaczyć 1, max 2 osoby, gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść. Należy wyznaczyć teżosobe która zajmie sie informowaniem ludzi i spisywaniem kto jest chętny. Ja sie moge tego podjąć, ale nie chciałbym żeby potem jakiś fiut jeden z drugim stanął i powiedział tekst w stylu "TY w organizowaniu strzelanki nie pomagałeś, ty tylko napisałeś posta na forum"

Jeżeli chcecie żeby ja sie tym zajął to potrzebuje termin i miejsce, reszte załatwie sam.

EDIT: Harry mnie słąwa nie w głowie, tylko chciałbym żeby ktoś docenił to co zrobie ja tak samo jak docenią organizatora, kolesia co napisze scenariusz itp. CHce cos zrobić dla C.S.A. i chce pomóc w organizacji jakiejś większej akcji ze scenariuszem, bo jak to napisał Mikołaj dużo osób siedzi biernia, a ja bierny nie chce być, nie można zrzucic organizowania sporej strzelanki na jedna, dwie osoby. Jeżeli natomiast nie chcesz mojej pomocy to chuj ci w dupe, sam sie tym zajmij.

Harry

Gość

Harry z kad ci prezyszlo ze crazy chce organizowac cos dla slawy?!?!?!?!?!? BOZE!!! Po prosostu mozna miec dosc bezsensownej lupanki!!!! Iwan naraeszcie zaczol czytac moje posty Smile

Po jego wypowiedziach widac ze sie zrozumielismy Smile

Ale reszta nadal chce zrobic zlot na cala polske jako pierwszy raz bez jakiegokolwiek dosiwdczenia. PIESZE JESCZE RAZ ZROBCIE STZRELANKE ILE WAS TAM MA PRZYJECHAC TO PRZYJEDZIE POSTARAJCIE SIE O JAKAS KROTKA HISTORIE NP. KONFLIKTU MISJE DLA OBU DROZYN I JUZ PAMIETAJCIE ZEBY NIE SKUPIAC SIE NA NABIJANIU FRAGOW TYLKO NA WYKONYWANIU MISJI! pisze dozymi literami bo mzoe macie wade wzroku

Mozzart

...... bo widze ze trzeba sie wlaczyc w dyskusje.

Sa pomysly, sa materialy, jest nawet troche wiecej. Sa ludzie do realizacji i sa ludzie do wspolpracy ktorzy z checia sie tego podejma. Sa plany i ludzie juz nad tym pracuja. Dlatego nie mowic ze nic sie nie dzieje..... Bo cos napewno bedzie i sa osoby ktore o to zadbaja (tu moj uklon w strone Harryego, Kalego i w strone Mikołaja Wink

)

Takze nie dramatyzowac bo idzie wiosna!

Gość

Mikolaj napisal: W związku z faktem że jest to gra scenariuszowa, potrzebne będzie odpowiednie przygotowanie logistyczno-budowlane. I tu temat do podstawowej mobilizacji. W odpowiednim czasie zostaniecie poproszeni o ruszenie tyłków sprzed komputerów i pomachanie łopatą. Raz już chciałem coś takiego zrobić, nie pojawił się nikt. jak sytuacja się powtórzy, scenariusze róbcie sobie sami.

na scenariuszach sie nie znam itd ale pomoc fizyczna jak najbardziej, łopata mi nie straszna takze jesli tylko czas pozwoli to macie juz chetnego.... Wink

Gość

ja rownierz naturalnie chetny i w pelni gotowy

Harry

Chillout, bo się sejm robi Wink

Nie zlot na całą Polskę, ale powiedzmy hmm... Jurajski ? Razz

Myszków, Zawiercie, Lubliniec, Żarki, Mstów, Blachownia, Częstochowa i okolice - skład prawie taki jak na somalii. To jest wersja optymistyczna.

Wersja bardziej realna - będzie ze 20-30 osób a i to będzie dobrze...

Co by nie było - jest pomysł, ale co ważniejsze - są chęci.

Nie wiem Kali o jakim scenariuszu myślisz, być może znajdzie się w nim coś z tego, o czym kiedyś rozmawialiśmy na gg Wink

chyba, że tamten się zostawi na dłuższe manewry, i w większym gronie - nie chcę pisać za dużo, bo lepiej jak będzie element zaskoczenia Wink

-------------------------------------------------------------------------------------------

A teraz trochę konkretów - przeglądając forum warrior.pl każdy kto je czytał, a zwłaszcza dział "Imprezy Milsimowe" pewnie trafił na system kart CCS odnośnie odniesionych ran - po krótce [link widoczny dla zalogowanych] to wygląda.

Jak działa to już polecam poczytać (trochę tego jest sporo) [link widoczny dla zalogowanych] forum, jest kilka wątków na ten temat.

Jeżeli robimy już kilkugodzinne manewry - można się zastanowić nad czymś takim, zamiast tradycyjnego respa - zawsze to jakieś urozmaicenie.

To tak w ramach propozycji, niekoniecznie się to musi u nas przyjąć, ale spróbować można.

Tyle na dziś ma wujek Harry, w końcu kiedyś trzeba iść spać Wink

Gość

jezeli uda sie ustalic konkretny termin to rusze dupsko sprzed komputera Very Happy

i pomoge przy przygotowaniu.
ustalmy konkretną miejscowke, granice czasową (kiedy mniej wiecej mialoby sie to odbyc) ...(Mozzart sledz dla nas pogode z miesiecznym wyprzedzeniem ;] najlepiej przez satelitę) , i czekajmy na inwencje w sprawie tego, co bedziemy chcieli odwzorowac.
tyle chcialem powiedziec.
z życiem Panowie... z życiem!