Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Miałbyś ochotę wziąść w tym udział? |
tak, z chęcią |
|
78% |
[ 26 ] |
taki sobie pomysł, ale tak |
|
12% |
[ 4 ] |
nie, nie podoba mi się/ nie mam czasu |
|
9% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 33 |
|
Autor |
Wiadomość |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 9:44, 21 Kwi 2007 Temat postu: 1.05.2007 |
|
|
Teren: Strzelnica. Nigdy tam nie byłem więc możliwe, że scenariusz nie wypali jeśli teren okaże się za mały (postaram się tam wybrać i ocenić za tydzień)
UWAGA
Ten scenariusz nie pozwoli wam na pozbycie się paru ton wystrzelonego kompozytu. Jeśli ktoś liczy na standardową strzelankę- jebankę mocno się rozczaruje. Obie strony powinny być bardziej nastawione na krycie się przed przeciwnikiem niż na jego eliminację. Poza tym proszę docenić mój wysiłek w postaci SCENARIUSZA. Polega to na tym, że informacje nam udzielone czytamy i się do nich dostosowujemy, a nie zlewamy. Jeśli nie masz zamiaru wykonywać rozkazów/ brak ci chęci na ambitniejszą rozgrywkę/ masz ochotę wystrzelać trzydzieści magazynków to nie przychodź. Nie będziesz mile widziany.
Ogólnie:
Państwa Roserga oraz Antazja stoją po przeciwnych stronach ogólnoświatowego konfliktu. Karłowatych rozmiarów, o nieprzyjemnym klimacie i małym znaczeniu gospodarczym zostały oszczędzone przez wojenną zawieruchę. Zamiast brać udział w globalnym starciu skupiały się bardziej na lokalnym konflikcie prowadząc niemal bratobójczą walkę.
Tymczasem plotka o zakończeniu konfliktu królowała w koszarach już od miesiąca. Ilość utraconych przez mocarstwa środków, dóbr ekonomicznych i żyć ludzkich wywołała kryzys, jakich miało. Działania wojenne miały ulec zakończeniu, aby obie strony mogły ratować upadającą gospodarkę.
Wojna między Rosergą i Antazają trwa już 4 lata, czyli prawie równie długo, co konflikt światowy. Rozejm ma być sprawą tygodni, jeśli nie dni. Pierwszy raz od dłuższego czasu żołnierze wśród rozmów snują realne plany powrotów do domu. Duch bojowy osłabł a wszyscy mają nadzieję żywi dotrzeć do progu własnego domu. Nie ma już odważnych ludzi, którzy mogli poświęcić życie za lepszą sprawę- odkąd pojawiła się szansa powrotu do domu każdy stał się ostrożniejszy, bardziej wyczulony na wroga. I z całą pewnością nikt nie miał ochoty atakować czegokolwiek.
Teren działań:
Dwa wrogie sobie garnizony stacjonują w śmiesznie bliskiej od siebie odległości. Roserga rozbiła obóz niedaleko koszar Antazji, kierując tam 6 kompanię powietrzno-spadochronową. Ci wyszkoleni żołnierze mieli bronić placówki, która była przyczółkiem na granicy z wrogim państwem. Mimo to do tej pory nie doszło do wymiany ognia- wszyscy czekają na koniec wojny. I pewnie ten stan utrzymałby się do zakończenie konfliktu gdyby nie ambicje jednego z wyżej przełożonych. Pułkownik sił Rosergii planuje zdobyć jeszcze jakieś odznaczenie przed zakończeniem konfliktu. Dlatego istnieje spora szansa, że 6 powietrzno-desantowa ruszy do ataku. Problemem może być to, że obie strony są równie niechętne takiemu obrotowi spraw.
Rozgrywka:
Scenariusz wymaga dość wysokiej (jak na stare czasy, teraz nie wiem jak jest ) frekwencji: 18 osób. Jeśli liczba ta będzie odrobinę mniejsza też da radę. Górnej granicy nie ma.
Działania będą odbywać się w grupkach 3-4-5 osobowych (zależy od ilości ludzi). Każda będzie mieć swojego dowódcę, który będzie otrzymywać rozkazy (dla każdego oddziału inne). Poza tym jeśli ilość osób przekroczy 24 wprowadzona zostanie funkcja medyka. Tak jak z dowódcą- jeden na odział. Grupki możecie próbować formować już teraz, jeśli się zgadacie nie będę próbował was rozdzielać. Za to UWAGA: zastrzegam sobie prawo do dzielenia ekip. Będę się starał tego unikać, ale niestety może to nie być wykonalne a wtedy proszę nie dyskutować tylko dostosować się do mojej decyzji.
Każdy uczestnik dostanie mapę. Będzie ona kluczem do poprawnego wykonania zadania.
Drużyny będą oznaczone. Jeśli nie za pomocą taśmy to opaską na ramieniu.
Z dowódcami będę mieć kontakt telefoniczny (wymagane posiadanie przy sobie komórki). W ten sposób będzie następować zmiana rozkazów i celów.
Na początku będzie dużo tłumaczenia, więc należy się przygotować, że nawet jak już się pozbieracie ze sprzętem minie trochę czasu zanim rozpocznie się prawidłowa rozgrywka.
Trupiarnie będą oznaczone na mapie. Respawn będzie- kiedy i jak jest tajemnicą scenariusza.
Polecam zabrać ze sobą czerwone szmatki- wyjątkowo mogą się naprawdę przydać.
Zasady:
Do 24 osób:
Jakiekolwiek trafienie eliminuje z rozgrywki. Dostajemy- idziemy do trupiarni oznaczonej na mapie. Przestajemy się komunikować z resztą osób. Nie ściągamy ochrony oczu. Na miejscu ustawiając sobie HU czy cokolwiek innego nie strzelamy w stronę terenu działań czy swoim zachowaniem nie sugerujemy, że jesteśmy żyjącym oddziałem wroga (czyli najlepiej w ogóle nie strzelamy).
Od 24 osób:
Ranni:
Trafienie w korpus kończy się śmiercią. Strzał w głowę, ręce czy nogi nas rani (ilość kulek nieważna). W razie wątpliwości gdzie dostaliśmy uznajemy się za rannego. Padamy wtedy na ziemię i kładziemy się NA PLECACH. Najpierw jednak możemy się przeczołgać do jakiejś osłony, pod warunkiem, że ta nie znajduje się dalej niż metr od nas.
Od momentu trafienia medyk ma 20 minut żeby nas opatrzyć- inaczej wykrwawiamy się i giniemy. Mając status rannego nie strzelamy, ręce trzymamy z dala od repliki. Możemy komunikować się z swoją drużyną w dowolny sposób. Możemy też narobić wrzasku i krzyku (przypominam, że dopiero na hasło KREW rozgrywka zostaje przerwana a poszkodowanemu udzielona zostaje pomoc).
Rannego można dobić- czy to strzelając w korpus z większej odległości czy to podchodząc na bliski dystans i informując go o tym, że został zastrzelony.
Rannego można transportować. Jak zostanie to omówione na strzelance. Ogólnie osoba która transportuje rannego musi być żywa, a podczas przemieszczania się będzie mieć tylko jedną rękę wolną (będzie więc mogła w miarę możliwości dalej prowadzić ostrzał).
Ranny może być wyleczony przez medyka drużyny przeciwnej. Staje się wtedy JEŃCEM.
Rannym można być TYLKO RAZ.
Medycy:
Po jednym na odział. Tylko oni będą mogli pomagać rannym. ‘Leczenie’ będzie polegać na trzykrotnym okręceniu bandażem trafionego miejsca. Medyk jest pełnoprawnym członkiem oddziału, żołnierzem takim jak reszta. Nie będzie posiadać żadnych dodatkowych oznaczeń. Dowódca może być medykiem, ale wg. Mnie lepiej rozdzielić te funkcje.
Jeńcy:
Po pierwsze jeńcowi należy odebrać broń (jeśli była wcześniej ranna robimy to PRZED uleczeniem). Zabieranie sobie replik uważam za nienormalne (swojego AK w życiu bym nie oddał) tak więc będzie w tym pewna umowność. Broń którą ‘zabraliśmy’ przeciwnikowi oznaczymy kawałkiem taśmy. Jeśli tego nie zrobimy oznacza to, że jeniec ciągle posiada przy sobie działającą replikę i może nas zastrzelić. Tak więc jeśli go nie przeszukamy a on będzie mieć gdzieś ukryty pistolet czeka nas nieprzyjemna niespodzianka.
Jeniec ma prawo uciekać. Trafienie uciekającego jeńca traktowane jest jak trafienie jakiegokolwiek innego gracza: jeśli był już wcześniej ranny ginie, jeśli nie wszystko zależy od tego gdzie dostał.
Posiadanie jeńców będzie dawało dodatkowe profity. Jakie zależeć będzie od strony konfliktu (więcej ujawni scenariusz).
Jeńców będziemy doprowadzać do swojej bazy lub na wyznaczony na mapie punkt.
Odebrana broń:
Naklejamy kawałek taśmy wokół lufy czy rączki. Osoba z taką repliką nie ma prawa jej trzymać, zachowuje się tak, jakby jej nie posiadała. Broń ‘odzyskujemy’ po dotarciu do powrocie do bazy.
Jekieś uwagi/ sugestie? Czekam na opinie. Głos z ankiety prosiłbym potwierdzić postem. Ja zagłosowałem jako pierwszy- inaczej nie widziałbym wyników
Ostatnio zmieniony przez Mec dnia Pon 16:58, 23 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:58, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No powiem, że niezły pomysł. Konwencja mi się podoba. Nie wiem czy dam radę przyjechać na to, ale w razie czego się piszę. Powiedz mi jeszcze tylko orientacyjnie, ile trwałby ten scenariusz? Rozumiem, że mógłby nawet w nieskończoność, ale jakaś granica by się przydała .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maly
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Sob 14:09, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Strzał w głowę, ręce czy nogi nas rani |
Tylko jedna wada...część ma hełmy, część nie...i głupio by to wygądało jak ktoś bez hełmu dostanie w heda i powie że jest ranny a w korpus śmiertelne pomimo że będzie miał kamizelke...(chociaż wiem że kamizelka i tak nie ochroni zawsze)
A wiem że nie zrobi się tak "kto ma hełm to po postrzale w głowie ranny kto nie to trup", "kto ma kamizelke to ranny kto nie trup"...no bo za duża zamota wtedy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mozzart
Weteran C.S.A.
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:13, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
wszysto super tylko ze zaraz zaraz....
Czy ty bedziesz dawal rozkazy dowódcom grup zarowno Rosergii i Antazji?
Kiedy podasz kliedy?
ilu osobowe grupy ?
naprawde bede musial miec opaske na rece?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:39, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
maly napisał: |
Cytat: |
Strzał w głowę, ręce czy nogi nas rani |
Tylko jedna wada...część ma hełmy, część nie...i głupio by to wygądało jak ktoś bez hełmu dostanie w heda i powie że jest ranny a w korpus śmiertelne pomimo że będzie miał kamizelke...(chociaż wiem że kamizelka i tak nie ochroni zawsze)
A wiem że nie zrobi się tak "kto ma hełm to po postrzale w głowie ranny kto nie to trup", "kto ma kamizelke to ranny kto nie trup"...no bo za duża zamota wtedy |
ta a hełm zawsze ochroni nawet jak masz RUSKĄ sferę to od pocisku za AK47 AKM,
Połamiesz sobie kark.na specopsie w dzale militaria można przeczytać co cywilny beryl robi z kamizelką kuloodporną(5.56 podejżewam ze 5.45 zachowa się podobnie)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wojtessky
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: brac kase na kulki
|
Wysłany: Sob 15:51, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Podoba mi sie ten pomysł. Ale mam podobne zastrzeżenia jak Mozzart. A takie jedno pytanie mam jeszcze: Czy oddziały ambitnego dowódcy bardzo nie chcąc walczyć mogą go zabić?;>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 16:31, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
@wojtessky- niestety pułkownik Kurtz to niezły kawał sukinsyna. Mylisz się, jeśli spodziewasz się zobaczyć go na froncie. Jemu będą się tylko należeć medale okupione krwią żołnierzy swoich i wroga
@Mozzart: Możliwe, że wogóle nie będę brać udzialu w rogrywce tylko zajmę się dowodzeniem obiema ekipami. Chwilowo też Crazy oferował mi swoją pomoc, więc może to on zostanie współorganizatorem dowodzącym stroną przeciwną. Wszystko wyjdzie w praniu.
Każda ze stron będzie dzielić się na 3 (maksymalnie 4) drużyny o równej ilości osób.
Opaska może nie będzie potrzebna. Po prostu nie chce mieć sytuacji z friendly fire. Gdyby udało nam się podzielić według mundurów, kominiarki + kapelusze vs. hełmy czy w jakikolwiek inny sposób opaski nie będą potrzebne. No i jeszcze istnieje taka opcja, że drużyny będą z sobą w kontakcie radiowym- wtedy oczywiście wszelki rodzaj oznaczeń odpada.
@mały: Gdyby strzał w głowę miał być tym śmiertelnym jak myślisz, w co poszłaby seria gdyby przeciwnik chciał zobaczyć Cię martwego? Taki podział stref trafienia nie jest realistyczny, jego celem było ustrzeżenie się przed maniakami headshotów. Nie mam zamiaru się z niego wycofywać.
@FoolECK kiedy skończę planować misje dla każdej drużyny będę w stanie określić ile czasu będzie potrzebne. Chwilowo mogę tylko ogólnie stwierdzić, że parę godzin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crazy
Weteran C.S.A.
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 17:25, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A nie mówiłem że Maciej ma zajebiste pomysły . Ja sie jak najbardziej na to pisze, tak jak Mecu napisał chętnie pomoge w organizacji ale chciałbym brać udział w rozgrywce.
Co do ilosci osób to na obecną chwile 18 to jest takie optymalne minimum. Przeważnie na strzelankach bywa 25-30 osób w porywach do 45-46.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:28, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie no zajefajnie;];];] jak tylko bede w domu to sie na to pisze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mozzart
Weteran C.S.A.
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:33, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To juz lepiej niech crazy dowodził druga ekipa niz gdybys ty mial dowodzic dwoma. Poprostu uważam ze kiepskim pomysłem jest wpuszczanie ludzi w robione przez siebie zasadzki a tak to dowódcy maja pole do popisu.
Miło by było jakby była mozliwosc zapisu do stron juz teraz....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:48, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo podoba mi się ten scenariusz i jak można chciał bym zarezerwować sobie funkcje medyka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18:02, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mozzart, jeśli uważasz, że latałbym od jednej bazy do drugiej mówiąc: wy idźcie tu! A wy tam! To się grubo mylisz
Pole do popisu będą mieli dowódcy małych drużyn- rozkazy będą jasne, ale sposób wykonania dowolny. Natomiast osoby kierujące stronami (Crazy i Ja) będą tylko 'uwalniać' nowe informacje. Nie będziemy wydawać rozkazów nie przewidzianych w scenariuszu. Nasza władza będzie więc dość 'iluzoryczna'
Crazy bez obaw, tylko ja będę osobą która nie będzie mogła brać udziału we wszystkich akcjach (ze względu na informacje których posiadaniu będę).
Mozzart, jeśli sformujesz grupę (chwilowo niech będzie 4-osobowa) i zadeklarujesz po której stronie chcesz być na 90% tam trafisz. Ze swojej strony dodam, że misje dla Rosergii oraz Antazjii będą równie ciekawe, żadna ze stron nie będzie odgrywać gorszej roli 'obrońcy', choć możliwe, że czasem bronić się będzie trzeba
Jedna sprawa: NIE OGŁASZAMY KTO JEST DOWÓDCĄ GRUPY! MI TEŻ TEGO NIE MÓWCIE! Dowódca jako jeniec będzie o wiele cenniejszy od zwykłego żołdaka. Dlatego niech nikt się nie chwali swoją pozycją, bo potem może się zrobić z tego polowanie na konkretnego człowieka.
Acha, i mnie do niewoli wziąść się niestety nie da Mam w zębie kapsułkę z trucizną którą w razie zagrożenia przegryzam, doprowadzając do zawału serca. I żaden medyk nie będzie w stanie tego odkręcić.
@Jędrek- kto zostanie medykiem będzie decyzją grupy w której się znajdziesz. Podejrzewam jednak, że jeśli będziesz jedynym chętnych robota twoja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wojtessky
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: brac kase na kulki
|
Wysłany: Sob 18:23, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
teraz wiadomo do kogo strzelać Myslę, zę głowa medyka będzie najwyżej ceniona wśród trofeów strzeleckich. Pytać dlaczego chyba nie trzeba. To powinno zostać największa tajemnica kto jest medykime grupy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:53, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tu Mozzart
Mecu, pomyslalem ze bedziesz smsowal do jednej grupy "wy zrobcie zasadzke tu" a pozniej do drugiej " wy idzcie tutaj " Dlatego stwierdzilem ze to nie byloby normalne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 6:36, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem za, a nawet przeciw.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frędzel
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rędziny
|
Wysłany: Nie 17:36, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pomysł naprawdę świetny, będę na 70%.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:12, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też będe na 70%
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:38, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fajny pomysł trza Ci przyznać, że włożyłeś trochę pracy w ten scenariusz ale obiło mi się o uszy, że chcesz dzielić obecne grupy ASG, żeby nie były razem. Jesli tak ma być, to napewno nie przyjadę, bo BW nie dam podzielić nikomu!
PZDRO
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:40, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hmm... no ładnie kupisz ta taśmę czy każdy ma sobie zabrać ?? bandaż czy inne gadżety bo raczej każdy nie weźmie albo każdy weźmie inny kolor czy coś . To będzie w któryś w te dni 1, 2, 3 Maja ? bo ja jestem zamotany jak zawsze jak ino nie będę musiał pracować to wpadnę mam tak zorana prace ze omg święto czy nie święto muszę robić jak czarnuchy ale na ogól to git gdzie można kupić takie loki toki fajne aha i myślę ze na tak szeroki scenariusz to powinna być jakaś większa miejscówka strzelnica hmm za małe mi sie zdaje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:55, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no wlasnie kiedy to bedzie dokladnie??;/;/;/ 1-3 ?? w sobote 28.IV bedzie cos?? czy wlasnie scenariusz bedzie w sobote a w tygodniu luss?? bo nie wiem<glupek>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:00, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
w sobotę to może lepiej by normalną jebankę zrobić ( w końcu weekend majowy trochę trwa )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
enemyofarcha
Gość
|
Wysłany: Nie 21:00, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak poznam datę to powiem czy będę na 0% czy 100%
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:03, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no wlasnie ja tez;/;/;/ bo jezeli 1-3 to mnie nie bedzie a jezeli sobota 28-ego to bede na 100%
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 21:07, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
@Skibol- najprawdopodobniej 1 lub 2 maja
@+M4rT!n+- patrz wyżej, a poza tym jeśli ty czegoś nie przyniesiesz to nie licz, że ja Ci kupię i dam do ręki. Taśma przyda Ci się i później (zwłaszcza jeśli będzie to czarna izolatka). I tak będę mieć wydatki związane ze scenariuszem którymi nikt inny nie będzie obarczony.
@zubeck- nie no, takich numerów mi nie rób To naprawdę nie moja wina, że BW się rozrasta Jest niepisana zasada, że teamów się nie rozdziela i mam zamiar się jej trzymać. Tylko sytuacja będzie mogła mnie zmusić do podziału drużyny. A zresztą... Antazję i Resorgię łączy wspólna historia oraz to, że większość żołnieży ma np. odległą rodzinę zamieszkałą w wrogim państwie. Istnieje więc możliwość, że wróg do którego będziesz strzelać okaże się starym kolegą z którym bawiłeś się kiedyś w piaskownicy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:20, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Niema co dramatyzować, zapewne będzie dużo osób i teamów nie bedzie trzeba rozdzielać ew pod tym kątem przerobić scenariusz i juz, tylko trzeba zgłosić kto będzie.
Mnie zapewne nie będzie, pieprzone matury :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
soldier
Gość
|
Wysłany: Nie 23:53, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
DOBRE STWIERDZENIE...AMBITNIEJSZA ROZGRYWKA....ja sie pisze na 100% a dziewczyna tez moze sie zabawic?? moze na przyklad robic za pielegniarke w szpitalu<lol2> a tak na powaznie to nie moge sie doczekac.....zeby tylko wolne z roboty dostac.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:22, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
soldier napisał: |
dziewczyna tez moze sie zabawic?? moze na przyklad robic za pielegniarke w szpitalu<lol2> |
kurde to ja odrazu robie sie bardzo ranny i czeka mnie ciezka pomoc medyczna.... a tak na powaznie niestety nie bedzie mnie przez pierdolone matury;/ a tak sie fajnie zapowiada....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reaper
Gość
|
Wysłany: Pon 6:29, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nom, ja też bym się pisał ale maturka ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 7:59, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no Panowie, ale przed maturami trzeba się przecież odstresować Wiadomo, to cały dzień stracony, ale potem można siąść do nauki o wiele bardziej odprężonym. Kto wie, może wiedza łatwiej będzie wam do głów wchodzić
Ale oczywiście usprawiedliwienie przyjęte
@soldier- jeśli twojej dziewczyny nie będzie nudzić parogodzinne siedzenie w miejscu, ewentualnie opieka nad jeńcami to oczywiście, że może wpaść W sumie to może nawet lepiej, przynajmniej ktoś będzie się do bazy wracać zobaczyć, czy przypadkiem przez wroga nie zdobyta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lt.Hicks
Weteran C.S.A.
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa \ Gdynia
|
Wysłany: Pon 9:10, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No noo!!! Mecu wie co mówi! Ja tak samo robiłem jak pisałem swoją mature... chyba dzień przed czy tam dwa była strzelanka i stwierdziłem "Nieeeee nie jaaaadeee..matuuuura.."i takie dam duperele. W dzień w którym była strzelanka pomyślałem sobie.."KURWA PIERDOLE TO!! I TAK SIE NIE BĘDE UCZYŁ WIĘC CHUJA...JADE" spakowałem worek z bazy Cam Rhan , Roberta L. Johnsonaaa z 1968 roku którego zdobyłem po takich trudaaach ... kurwa!! Znowu odbiegam od tematu hehe... No właśnie... spakowałem sie i pojechałem w pizdu na strzelanke. Bawiłem sie zajebiście a zaraz po tym pisałem matury ) I co? Wszystko zaliczyłem z zajebistymi wynikami. Jak na nieuka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:00, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nadal nie ma ustalonej konkretnej daty. Myślę że to by wyjaśniło kto będzie, a kto nie. Mecu ustal jak najszybciej datę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tomek 252
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 16:33, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak mi tylko przyjdzie lala to też powinienem się pojawić. A może przyjade bez giwery. Pozdro.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Haszczu
Gość
|
Wysłany: Pon 16:45, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
na 99,9 % bede
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harry
Zły Pan Moderator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 16:54, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
soldier napisał: |
a dziewczyna tez moze sie zabawic?? moze na przyklad robic za pielegniarke w szpitalu<lol2> |
A dlaczego nie ?
Są między nami kobiety, do których strzelamy....eeee znaczy które strzelają do nas
Ja nie widzę problemu, ale w trosce o wzrok ukochanej lepiej zafunduj jej jakąś solidną ochronę oczu, oraz koniecznie biały fartuszek i czepek, tak dla klimatu, jeśli będzie robić za sanitariuszkę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:59, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Termin ustalony na wtorek, 1.05.2007.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maly
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Pon 17:03, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Noi bardzo pozytywnie...wtedy się mogę zjawić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lt.Hicks
Weteran C.S.A.
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa \ Gdynia
|
Wysłany: Pon 17:23, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Harry , Harry Ty stary fetyszysto!! Nie zapominać o stetoskopie... bardzo ważny element!!
Kiedy będzie strzelanka w klimatach schoolgirls??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harry
Zły Pan Moderator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 17:32, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Na śmierć bym zapomniał o białych rękawiczkach
A tak z innej beczki, Mecu, wujek Harry się postarał o dane wywiadu, masz tu poglądowy widok na strzelnicę
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
EDIT: Ajj, złe kody dałem... już poprawiłem, teraz się będą otwierać w pełnym rozmiarze.
Ostatnio zmieniony przez Harry dnia Pon 17:46, 23 Kwi 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 17:40, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hicks zawsze możesz być pionierem w dziedzinie organizowania takich strzelanek Możliwe, że cała Polska będzie Ci kiedyś za to wdzięczna
Harry, mapy są już przygotowane
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:27, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jak nie pójdę do pracy 1 maja (u mnie to wszystko możliwe w pracy ) to postaram sie zjawić znaczy sie yy będę na 100 % dawno sie nie strzelałem brakuje mim tego .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:38, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mogę przynieść kilkanaście no kilka rolek bandaży.Mama komuś zaiwaniła i mam trochę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 10:56, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie będę wdzięczny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
spoko narazię mam 5 rolek ale jeszcze moja mamuśka skołuje.Żeby było fajniej namoczyłem je czerwonym kolorem z farbek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No to mam już 1 wielki bandaż 8 średnich 9 małych i 1 specjalny na oko (chyba wystarczy)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:51, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Powinienem dać radę. Scenariusz powinien dobrze pasować do tego terenu - będzie spoko-koko!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:58, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
postaram sie kupić 2 rolki taśmy w 2 kolorach zeby siebie odróżnić czerwona i niebieska co wy na to ? wtedy będzie git nikt nikogo nie zabije ze swoich
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:43, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Taśma spoko - ale ja nie chce czerwonej... Za to mile widziałbym w drużynie przeciwnej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kali
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:51, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czerwona nie, bo czerwonym się trupy oznacza. Pomyślisz, że to trupy idą, a po chwili masz heada.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mec
Komando Szeol
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:10, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Oznaczenia drużyn zostawcie mi Szczytem moich marzeń byłaby sytuacja, gdzie każda z drużyn dysponuje przynajmniej jedną krótkofalówką... Wtedy gralibyśbmy bez oznaczeń.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:35, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jak cos to pomimo tego ze mnie nie bedzie moge komus odpowiedzialnemu pożyczyc moje dwa inteki...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|